Cześć, witajcie!
Jeszcze tydzień temu pokazywałem Wam jak wygląda złota polska jesień.
Było pięknie żółto, czerwono, brązowo, po prostu złoto.
A dzisiaj… sami zobaczcie… jest biało.
Przyszła do nas zima.
Dzisiaj w nocy pierwszy raz padał śnieg, zresztą cały czas pada.
Zrobiło się biało, będzie można lepić bałwana.
Śnieg jest mokry, ponieważ temperatura jest powyżej zera.
Nie zamarza woda i śnieg jest mokry.
Zresztą na drzewach są jeszcze liście i dlatego staje się to dość niebezpieczne.
Gałęzie nie wytrzymują ciężaru śniegu, który zatrzymuje się na liściach i często takie gałęzie łamią się.
Ale miejmy nadzieję, że tym razem tak się nie stanie.
– Tak Jobie? A ty lubisz śnieg?
– Zobacz jak biało jest.
Dobrze, że ty jesteś czarno-biała, bo przynajmniej cię widzę.
Jakbyś była biała, to zupełnie nie byłoby cię widać.
Na drzewach są jeszcze liście, a już pada śnieg.
Tak to czasami w Polsce jest, że już w październiku pada śnieg, bo jeszcze mamy październik.
Już koniec października, no ale śnieg już zaczął padać.
Śnieg jest mokry.
Bardzo dobrze się lepi.
Łatwo zrobić kulę.
Zobaczymy, czy Jobie będzie chciała gonić za kulą… o ale ona jest bardzo daleko.
Nie wiem czy ją widzicie.
Zobaczymy, czy Jobie będzie chciała bawić się kulką.
– Jobie łap!
O nic nie było widać :(
Jeszcze raz.
– O zobacz, Jobie, kula dla ciebie.
– Tak, łap.
Tak, zimno, tak, zimno i mokro.
Wracamy do domu, koniecznie!
Pies jest cały mokry.
Zobaczcie, cały mokry.
Tak, trzeba wracać do domu.
Taki mokry śnieg nie jest za bardzo przyjemny.
Mam nadzieję, że w tym roku w zimie będzie trochę śniegu, ale takiego przyjemnego, mięciutkiego.
A nie taki mokry, twardy i wieje okropny wiatr.
To tyle na dzisiaj, cześć trzymajcie się.
Do zobaczenie następnym razem – pa, pa!