Dziś przeczytam wiersz Sary Segal “W Trzcielu nad rzeczką”. Ten wiersz jest trudny do wymówienia. Myślę, że będziecie mieć dobrą zabawę słuchając go, a potem próbując czytać po polsku.
Cześć, witajcie!
Mówi do Was Piotr z realpolish.pl
Jeśli macie chęć nauczyć się ze mną polskiego to zapraszam, w tym wideo będę mówił do Was właśnie po polsku.
Słuchajcie, dzisiaj chciałbym wam przeczytać wiersz, a będzie to wiersz specjalny.
Dlaczego wybrałe właśnie ten wiersz? Za chwilę Wam powiem.
Ucząc się języków czasami napotykamy trudność… trudności w wymowie.
I właśnie o wymowie chciałbym Wam trochę opowiedzieć.
Język polski jest dla niektórych trudny w wymowie, ponieważ dźwięki które występują w języku polskim nie występują w waszym języku, nie występują w waszym ojczystym języku.
A są to takie dźwięki jak: ś, ć, ż, sz… i te dźwięki czasami sprawiają trudność.
I właśnie dlatego przygotowałem ten wiersz.
Wiersz ten, myślę że będzie trudny do wymówinia dla niektórych z Was, ponieważ był trudny nawet dla mnie.
Posłuchajcie wiersza Sary Segal “W Trzcielu nad rzeczką”
Trzciel to nazwa miejscowości, która pewnie leży nad rzeczką.
W Trzcielu nad rzeczką
– Sara Segal –
W Trzcielu nad rzeczką, gdzie rosły trzciny
spały trzy trzmiele w cieniu trzmieliny.
Tak długo spały, pochrząkiwały,
że w Szczebrzeszynie
chrzęst chrząszczy w trzcinie
umilkł i zbladł.
W szczelinach młyna, obok Strzelina
w szczękach szczypawek strzępy
strzykawek.
Nagle… trzask, potem prask!
A to w Trzęsaczu ziemią zatrzęsło.
Rzęsistym deszczem polało jeszcze.
Strach…
W trzęsawisku z rzęsą
zatrzeszczało przęsło.
Żabki wpadły do sadzawki,
A szczypawki do strzykawki.
Trzmiele jeszcze są w trzmielinie,
chrząszcze tam, gdzie… Gdzie Wieprz płynie.
Jeszcze trzeszczą drzazgi w przęśle,
w trzęsawisku rzęsą trzęsie…
Aż dziewczynka z wielką trwogą
odjechała hulajnogą.
Tak się skończył spacer w parku.
W miejskim parku, panie Bartku.
Teraz mocno oczka ściśnij
może też ci się coś przyśni.
Jeśli dobrze się bawiliście, jeśli podobało Wam się brzmienie tego wiersza, bardzo się cieszę, że mogłem zrobić Wam przyjemność.
Jeśli macie chęć przyślijcie mi nagrania jak wy czytacie jakieś trudne zdania w waszych językach ojczystych.
Ja chętnie spróbuję przeczytać to i naśladować was. To bardzo dobre ćwiczenie.
Na dzisiaj to już wszystko. Jeśli lubicie mój kanał YouTube, jeśli lubicie realpolish.pl proszę zasubskrybujcie, wchodźcie na moją stronę, piszcie komentarze, zadawajcie pytania. Ja chętnie odpowiadam na wszystkie wasze pytania.
Słuchajcie na dzisiaj to już wszystko i zapraszam na następne spotkania z językiem polskim.
Cześć, do następnego razu, pa, trzymajcie się, pa, pa!
Maxim says
Dziękuje, Piotr! Bardzo dobry wiersz! A jeszcze ciężkie dźwięki, których nie ma w innych mowach, – to ę , ą
Peter says
To prawda są jeszcze ą i ę – myślę,że ci którzy znają francuski mają tu łatwiejsze zadanie ;)
Maxim says
i bardzo ciężki wiersz – jak dla mnie
Gabi says
Ha-ha-ha, super wierszyk! Dzięki! Nie tylko jego wymowa jest trudna, lecz jest trudne także zrozumieć go! :D Czy mógłbyś kiedyś wytłumaczyć nam co znaczy to wszystko? Czy to jest znany wiersz w Polsce, dzieci go się uczą w szkole? Podobałoby mi się nauczyć go, przynajmniej jedną część… :)
Peter says
Z przyjemnością następny podkast zrobię na temat tego wiersza.
Ten wiersz nie jest bardzo znany. Dopiero teraz go znlazłem gdy szukałem rzeczy trudnych do wymówienia ;)
Gabi says
Dzięki, Piotrze! I jak szybko to przygotowałeś! :)