Download mp3 file: Podcast RP198
Muzyka:
Stringed Disco Kevin MacLeod (incompetech.com)
Licensed under Creative Commons: By Attribution 3.0 License
http://creativecommons.org/licenses/by/3.0/
Autumn Day Kevin MacLeod (incompetech.com)
Licensed under Creative Commons: By Attribution 3.0 License
http://creativecommons.org/licenses/by/3.0/
Dzisiaj opowiem o kolejnym bardzo ważnym dniu dla Polaków. Tamar, która również uczy się języka polskiego, poprosiła mnie, żebym opowiedział o Dniu Niepodległości. Myślę, że to doskonały pomysł, bo już niedługo 11 listopada, a właśnie w tym dniu obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości. Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku, ale zanim opowiem o odzyskaniu niepodległości musimy porozmawiać o tym jak to się stało, że Polska straciła niepodległość. Cofnijmy się więc aż do XVI wieku, gdy państwo polsko-litewskie było jednym z największych państw w Europie. Okres ten nazywamy złotym wiekiem Polski. Polska była potęgą polityczną, ekonomiczną i militarną. Kultura i nauka miała wówczas doskonałe warunki do rozwoju. Musicie wiedzieć, że to właśnie wtedy Mikołaj Kopernik napisał swoją pracę, która zmieniła postrzeganie świata. Na pewno wiecie kto to jest Mikołaj Kopernik.
Jeśli macie jakieś pytania proszę piszcie do mnie, piszcie komentarze, możecie również pisać do mnie na facebooku, zaglądajcie na stronę na facebooka… i cóż na dzisiaj to wszystko. Dziękuję Wam wszystkim za wysłuchanie dzisiejszej audycji i jak zwykle zapraszam na następną. Żegna się z Wami Piotr, do usłyszenia następnym razem, pa, pa!
SUBSCRIBE Learn Real Polish Newsletter Today
Real Polish PODCAST, Seria 2 (2013) | POSTĘP: Seria 2 (2013)- RP205: Podsumowanie roku 2013 i noworoczne postanowienia
- RP204: Przygotowania do Wigilii
- RP203: Jak uczyć się dwóch języków jednocześnie
- RP202: Mikołajki
- RP201: Bajka – Henryk Sienkiewicz
- RP200: Dlaczego właśnie język polski?
- RP199: Zadyma na Marszu Niepodległości
- RP198: Dzień Niepodległości
- RP197: Wszystkich Świętych
- RP196: Colonel Sanders i jego przepis na sukces
- RP195: Historia Sylvestra Stalone
- RP194: Atak spamerów
- RP193: Jak przestać się martwić i zacząć żyć
- RP192: Nie bądźcie wiecznie początkujący
- RP191: 7 nawyków skutecznego dzałania
- RP190: Jak słuchać żeby rozumieć
- RP189: Polski jest taki trudny
- RP188: Kaizen – Metoda małych kroczków
- RP187: Wycieczka po Warszawie
- RP185: Jakość czy ilość, co jest ważniejsze w nauce polskiego?
- RP184: Spacer o poranku
- RP180: Wakacje
- RP179: Pogoda w Polsce
- RP177: Noc Świętojańska
- RP176: Mówię po rosyjsku
- RP175: Protest w Turcji
- RP174: Piotr w szpitalu
- RP173: Jack i Jill – opowiadanie o łososiach
- RP172: Jak uczę się języka hiszpańskiego
- RP171: Jak korzystać z RealPolish.pl
- RP170: Polish Language Listening Comprehension – Dyktando 40
- RP169: Polish Language Listening Comprehension – Dyktando 39
- RP168: Polish Language Listening Comprehension – Dyktando 38
- RP167: Polish Language Listening Comprehension – Dyktando 37
- RP166: Polish Language Listening Comprehension – Dyktando 36
- RP165: Polish Language Listening Comprehension – Dyktando 35
- RP164: Polish Language Listening Comprehension – Dyktando 34
- RP163: Polish Language Listening Comprehension – Dyktando 33
- RP162: Potrawy dla umysłu
- RP161: Mądry pies
- RP160: Bąk i piłka – Hans Christian Andersen
- RP159: Powtórki i nauka języka obcego
- RP158: Wzór do naśladowania i grupa przyjaciół
- RP157: Nasze przekonania, a nauka języka polskiego
- RP156: W mgnieniu oka [Idiom 50]
- RP155: Tyle co kot napłakał [Idiom 49]
- RP154: Palcem nie kiwnąć [Idiom 48]
- RP153: Na własną rękę [Idiom 47]
- RP152: Mieć nosa [Idiom 46]
- RP151: Jak uczyć się polskiego z przyjemnością
- RP150: Jak wpływać na to co czujemy ucząc się polskiego
- RP149: Trzymać kciuki [Idiom 45]
- RP148: Mieć dwie lewe ręce [Idiom 44]
- RP147: Mówić prosto z mostu [Idiom 43]
- RP146: To jest lipa [Idiom 42]
- RP145: Urwanie głowy [Idiom 41]
- RP144: Motywacja to klucz do sukcesu
- RP143: Wpuścić w maliny [Idiom 40]
- RP142: Robić bokami [Idiom 39]
- RP141: Dwoić się i troić [Idiom 38]
- RP140: Rzucać słowa na wiatr [Idiom 37]
- RP139: Stawać na głowie [Idiom 36]
- RP138: Historyjka ze słowami iść i pójść
- RP137: Jak używać słów: pójść i iść
- RP136: Dostać po kieszeni [Idiom 35]
- RP135: Czuć przez skórę [Idiom 34]
- RP134: Jak ręką odjął [Idiom 33]
- RP133: Jak krew z nosa [Idiom 32]
- RP132: Bić na głowę [Idiom 31]
- RP131: Jak znalazł [Idiom 30]
- RP130: Głowa mała [Idiom 29]
- RP129: Dmuchać na zimne [Idiom 28]
- RP128: Mieć coś z głowy [Idiom 27]
- RP127: Być w proszku [Idiom 26]
- RP126: Strzelić do głowy [Idiom 25]
- RP125: Na pierwszy ogień [Idiom 24]
- RP124: Kręcić nosem [Idiom 23]
- RP123: Siedzieć z założonymi rękami [Idiom 22]
- RP122: Zawracać komuś głowę [Idiom 21]
- RP121: Dać wolną rękę [Idiom 20]
- RP120: Rzucić na coś okiem [Idiom 19]
- RP119: Zachodzić w głowę [Idiom 18]
- RP118: Odwracać kota ogonem [Idiom 17]
- RP117: Gadka szmatka [Idiom 16]
- RP116: Zakasać rękawy [Idiom 15]
- RP115: Kamień spadł mi z serca [Idiom 14]
- RP114: W gorącej wodzie kąpany [Idiom 13]
- RP113: Ciężki kawałek chleba [Idiom 12]
- RP112: Machnąć na coś ręką [Idiom 11]
- RP111: Czuć się na siłach [Idiom 10]
- RP110: Mucha nie siada [Idiom 09]
- RP109: Suszyć komuś głowę [Idiom 08]
- RP108: Wykręcać się sianem [Idiom 07]
- RP107: Oczko w głowie [Idiom 06]
- RP105: Na pierwszy rzut oka [Idiom 05]
- RP104: Dzielić włos na czworo [Idiom 04]
- RP103: Czarna magia [Idiom 03]
- RP102: Być prawą ręką [Idiom 02]
- RP101: Brakuje dziada z babą [Idiom 01]
- RP100: Real Polish – Plany na 2013 rok
Natalia says
Dziękuję, Piotr!
Za prawdziwą lekcję patriotyzmu.
Dla mnie jest to niesamowite i zaskakujące – w ciągu 123 lat zmieniły się 2 pokolenia ludzi, a jednak duch polskości nie załamał się, przetrwał.
O Drzymale też było bardzo ciekawie. Nie słyszałam o nim nigdy.
Pozdrawiam serdecznie!!!
Piotr RealPolish says
Cieszę się, że podobało Ci się :) Dziękuję za miły komentarz, to dla mnie wielka nagroda. Pozdrawiam serdecznie!
Evgeny says
“Polacy żyli pod zaborami ponad 100 lat”
Przepraszam, ale to brzmi śmiesznie dla rosyjskiego ucha, dlatego że “zabór” w rosyjskiem znaczy ściana/mur – “poles lived under walls over 100 years”
także, w rosyjskiem “leżacz pod zaborom(murą)” znaczy “leżać bardzo pijany na zemi u ściany” (lying very drunk on ground near the wall)
i, również, “pod zaborami” żyją włóczęgi i można myśleć że wszystkie polacy były włóczęgi i żyli pod murami.
Zresztą, dzieki za piękny artikul (jak i zawsze). Czytałem to w Wikipedji, ale ciekawe było posłuchać z twoich ust :)
Piotr RealPolish says
Ha, ha… te same słowa znaczą zupełnie co innego. Po polsku, rosyjskie słowo “zabor” to “płot” :)
Evgeny says
“plot” to ogródek, wall?
hah, plot w rosyjskiem to tratwa :))
http://linux4u.w.interia.pl/pictures/tratwa.jpg
Piotr RealPolish says
Tratwa wygląda jak kawałek płotu :)
(płot=fence)
wall = po polsku ściana albo mur
Jurij says
Cześć Piotr!
Dziękuję za ciekawą krótką historyczną wycieczkę. Dla wszystkich, którzy uczą się języka polskiego jest bardzo pożytecznie poznawać również historię Polski.
Jurij says
p.s.
Gratuluję ze zbliżającym się Świętem!
Piotr RealPolish says
Dziękuję :)
Jurij says
p.p.s :)
Piotr, proszę opowiedz o tym, jak Tobie udało się przebiec maraton, jak przygotowywałeś się do tego, jak poczuwał się po biegu? Jestem naprawde bardzo ciekawy jak to było, ponieważ mój rekord to tylko 2 km (biagam rano przed pracą) :)
Piotr RealPolish says
Kiedy byłem blisko czterdziestki postanowiłem, że schudnę. Zacząłem biegać. Też nie byłem w stanie przebiec więcej niż 2 km. Ale już po 2 miesiącach zacząłem biegać 5 km co 2-3 dni. Potem tak to polubiłem, że przez 2 lata biegałem co raz więcej, 7-12 km. No i postanowiłem przebiec maraton. Miałem 42 lata i 42 km wydawały się dobrym pomysłem. Zacząłem przygotowania na poważnie – bieganie 4 razy w tygodniu, w tym jeden długi bieg 15-25 km. Najwięcej na treningu przebiegłem 30 km. W czasie maraonu miałem ciężkie chwile po 35 km, ale jakoś dobiegłem do mety. Mój czas to 4 godziny 32 minuty :) Po pokonaniu maratonu czułem się cudownie, wydawało mi się, że mogę osiągnąć wszystko! Polecam przebiec maraton, na mecie jest wspaniałe uczucie.
Tamar says
Ja też kiedyś biegałam, 3 razy w tygodniu biegałam 12 km, przez godzinę :) Teraz bardzo rzadko zdarza mi się biegać, a nie więcej niż 5 km. Często myślę, że chcę mi się biegać z Labber… Ale nie czuję się na siłach przebiec maraton! Może kiedy będę miała 42 lata ;)
Piotr RealPolish says
42 lata to dobry moment w życiu, żeby przebiec maraton – polecam :)
Jurij says
Chciał bym powiedzieć, iż w tym dniu, gdy biegam, też czuję się bardzo rześko. Twoja historia budzi natchnienie, żebym zaczął biegać coraz dłuższe dystansy. Mam 25 lat i myślę, że dla mnie 25 km to również był by dobry cel :)
Piotr RealPolish says
Jurij, na pewno dasz radę przebiec 25 km. Pamiętaj o zasadzie kaizen – codzienny mały postęp. Nie zwiekszaj odległości od razu. Rób to powoli, inaczej nabawisz się kontuzji. Ciało musi podążać za umysłem. Jeśli masz wielką motywacje to czasami ciało może onie nadążyć za umysłem – pamiętaj o tym i rób wszystko z głową :)
Ja też najpierw przebiegłem najpierw 2 razy półmaraton, dopiero potem postanowiłem, że przebiegnę cały maraton. Jestem pewien, że gdy przebiegniesz 25 km to na tym sie nie skończy i kiedyś przebiegniesz całe 42 km i 195 m.
Jurij says
Dzięki za rady, Piotr! :)
Zgadzam się z Tobą, że wszystko trzeba robić z głową i że każda wielka sprawa rozpoczyna się z małych kroczków, mamy tylko zacząć.
Piotr RealPolish says
Trening do maratonu jest jak nauka języków obcych – albo odwrotnie ;) – rezultatów nie widać natychmiast, ale po pewnym czasie zmiana jest ogromna!
Piotr RealPolish says
Cieszę się, że było to ciekawe :)
Tamar says
Cześć Piotr!
Dziękuję za ten podkast! Bardzo ciekawe słyszeć to wszystko powiedziane przez Polaka. Jak już mówiłam my w szkole niewiele się o tym dowiedzieliśmy. Myślę, że każdy kraj ma ciekawą historię.
Bardzo się cieszę, że Polacy nie zapomnieli, że są Polakami i mówią po polsku, bo w takim razie my też możemy się nauczyć polskiego :) Myślę, że to piękny język.
Podobał mi się też filmik w tym widać jak granice się zmieniały.
Już wiesz, że my też mamy wolny dzień 11 listopada, ale nie mówimy “Święto wyzwolenia” (po holendersku to Bevrijdingsdag), tylko “Dzień Rozejmu” (Wapenstilstandsdag). Dzień Wyzwolenia to dla nas 8 maja, wtedy wspominamy koniec drugiej Wojny Światowej. 11 listopoda wspominamy koniec pierwszej Wojny Światowej, ale wspominamy również wszystkich żołnierzy poległych obu wojen. Są obchody, najbardziej znany jest w Ieper.
Pozdrawiam!
Piotr RealPolish says
Tamar chciałbym zapytać, czy fragment audycji z Polskiego Radia był dla Ciebie zrozumiały. Niekt nie pisze o tym, jestem ciekawy czy to było bardzo trudne do zrozumienia. Dzięki!
Tamar says
Dla mnie ten fragment był dosyć trudny dlatego, że tam było wiele nieznanych słów, Jednak po czytaniu transkrypcji wszytko było zrozumiałe. Nawet z akcentem, myślę, że wyrażnie mówią.
Ilja says
Witaj, Piotr!
Dziękuję bardzo za bardzo ciekawą historię niepodległości Polski.
Ostatnie lata życia ostatni król polski Stanisław August Poniatowski spędził w Petersburgu, zmarł 12 lutego 1798 roku.
Został pochowany z honorami królewskimi w katedrze Św. Katarzyny Aleksandryjskiej na Newskim Prospekcie w Petersburgu.
Rząd sowiecki chcielby zniszczyć Kościół, jeśliby nie było w Kościółu pyłów Stanisława Augusta Poniatowskego.
Historia, jak zawsze nieprzewidywalna!
Z wyrazami szacunku,
Ilja (Sankt Petersburg)
Piotr RealPolish says
Dzięki Ilja, to bardzo ciekawe co piszesz. To znaczy, że dzięki prochom naszego króla, katedra w Sankt Petersburgu została ocalona :)
Martyn says
Cześć Piotr ! Dzięki za nowy podcast … bardzo interesujący jak zwykle i bardzo pożyteczny ! Mam pomysł … słuchałem, że w Warszawa na dzień niepodległości jest kilka problemu … być może mozesz opowiedzieć więcej o tym sytuacja w następnym podcast? Dzięki za wszystko, Martyn
Piotr RealPolish says
Cześć Martyn, w marszu brało udział około 50 000 ludzi, tak podają nasze media. Około 200-300 osób uczestniczyło w rozróbach i niszczeniu. To byli chuligani. Prawicowcy mówią, że to była prowokacja policji. Policja mówi, że to byli chuligani i neofaszyści. Spalili flagę rosyjską i napadli na biednych ludzi, którzy mieszkali w tzw. squat, tam były również dzieci.
Oczywiście my normalni ludzie nigdy nie dowiemy się całej prawdy.
Zobacz ten film, oni wyrywali nawet małe drzewka – to zwykli bandyci!
To jest film z ataku na squat:
http://www.youtube.com/watch?v=PVZ3jc5oggI
Spalili również tęczę, którą uznali za symbol gejów i lesbijek.
http://www.youtube.com/watch?v=4mSwRt5YzYU
Ta tęcza jest palona już drugi raz. Prezydent miasta powiedziała, że tęcza będzie odbudowana.
Oczywiście politycy z partii prawicowych i lewicowych nie biorą na siebie odpowiedzialności.
Nie wiem czy robienie podkastu na ten temat ma sens… to wielki wstyd dla Polaków. Ja nie lubię polityki i nie wiem czy zrobię kiedyś podcast na tematy polityczne… pomyślę o tym.
Jest takie powiedzenie: Gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania. Niestety Polacy są narodem kłótliwym, w którym trudno o jednomyślność. Jednoczymy się tylko w trudnych sytuacjach :(
Martyn, dzięki za pytanie i pozdrawiam serdecznie.
Tamar says
Naprawdę tak myślisz, że Polacy są narodem kłótliwym? Mnie się wydaje, że gdzie jest wielu ludzi razem, zawsze coś się dzieje, nie tylko w Polsce tak jest. W każdym razie Polacy których ja znam, są bardzo mili (to w sumie 9 osób :) )
Piotr RealPolish says
Coś musi w tm być, to nie ja wymyśliłem to powiedzenie :)
Martyn says
Dzęki za informacja … trudny na pewno, i czasami mamy ten samym problem tutaj w UK … ale czytam książka o przemoc i wojna, i teraz, sytuacja w cały świat jest lepiej niż dawno temu … tak więc, mam nadzieję ;)
Don says
Myślę o książką “Latarnika” wieczoraj wieczorem, kiedy pomyśł przychodził do mnie o starożytnymi polakami żyjące w Rosji, Niemczech, i Węgrzech w tym czasem ta książka napisała. W tym czasem, myślę że nie było krajem którym nazywał się Polska. Polska egzystencji była tylko między rodzinami od babek do córek i dziadków do synów. Złoty wiek dawno temu skończył. W końcu opowiadania po całymi wojnami stary człowiek uczestniczył się i on całe doswiadczenie miał, wszyscy zdarzyło w innych krajach. Nigdy nie zdarzyło w Polsce bo polska nie miała egzystencji.
Dla pierwszego czasu, Pan Skawiński miał coś że przypominał siebie o kulturą polską lub był polakem lub dziedzictwem polskim lub miał matkę i tatę którzy tez byli polakami było, kiedy trzymał ksiązkę poezji polskiej. Wyobrażę się że jeźli mieszkałem w innych krajach nigdy znowu wysłuchać lub słuchać do mojego ojczystego języka, życie było trudno. Może mam więcej empatię i rozumienie dla starego człowieka. Ta książka wreszcie przyniosła coś głębokie wewnątrz serca jego. Coś że przypominał nim o życiu dawno temu i był polakem. To nie zależy że był w kłopocie, miał realność która zmieniła jak on czuł się o sobie. Stary człowiek miał powód żeby trzymać książkę blisko jego serca. On wiedział że był polakem nawet jak kraj w tym czasem, polska nie miała egzystencji. Polska żyje w sercach ludzi przez język i na nodze taty i mamy.
Taki sam czas jak myślę o “Latarnikem”, przeczytałem twój artykuł o dniem podległości że Polacy wokół świata obchodzą. Myślałem jak najtrudniejsze żeby mieszkać pod obowiążeka Niemczech lub Rosji przed dniu podległości w roku 1918 po pierwszym wojnem światowym. Można zobaczyć matkę i tatę z dziecmi na nodze, starali się przeczytać książkę polską. Jak nieprzyjacieli marszerowali między miastami polskimi i powiedzieli że to było przeciw praw żeby mówić po polsku. Henryk Sienkiewicz juz umrze dwie lata wczesniej. Można zobaczyć na ulic, polskie ludzie radowali kiedy twój kraj znowu stworzył. Kultura polska i duma rozpoznali się na świecie.
Masz najładniejszy kraj.
Piotr RealPolish says
Don, świetnie to wszystko opisałeś. Rzeczywiście Henryk Sienkiewicz nie dożył niepodległej Polski. Latarnik to jedna z najlepszych polskich nowel, Henryk Sienkiewicz to laureat Nagrody Nobla.
Tu znajdziecie tekst, a nawet nagranie audio Latarnika:
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/latarnik/
Don says
Dziekuje bardzo dla audia. Jak twoj podcast, planuje posluchac kilka razy.
Olya says
Bardzo interesujący podkast! Dzięki, Piotr!
Jak mówiła maturzystka w jednym dykdandzie “słaba jestem z hisotrii”:), ale podobają mi się bardzo takie historyczne podkasty. A więc, jeżeli będziesz mieć chęć przygotować jeszcze kiedyś historyjkę o historii czy ciekawych oraz ważnych historycznych wydarzeniach czy postaciach, będę bardzo się cieszyć (i oczywiście wielokrotnie słuchać:)
Piotr RealPolish says
Rzeczywiście było takie dyktando – masz świetną pamięć :) Na pewno będą jeszcze podkasty na tematy historyczne.
Ron says
bardzo ciekawy historia, dzięki za wpisać ciekawe wywiad z radia. mam pytanie, co to znaczy skaranie boski?
pozdrawiam serdecznie ze szkocji
Piotr RealPolish says
Cześć Ron!
Skaranie boskie z czymś, albo skaranie boskie z kimś – to zwrot wyrażający złość lub zniecierpliwienie. Skaranie boskie czyli kara boska, Bóg pokarał kogoś i zesłał na niego jakiś kłopot – taka jest idea tego powiedzenia.
Jeśli dziecko jest niegrzeczne często ludzie mówią:
Skaranie boskie z tym Jankiem, mam już go dość!
Dzięki Ron, pozdrawiam serdecznie!